Sos z mięsem, warzywami czy suszonymi owocami to ulubione przez wielu szybkie danie na obiad.
Dziś zapraszam do spróbowania gulaszu w wersji o wiele zdrowszej niż ten tradycyjny. Dzięki ostrej papryczce jalapeño i odrobinie oleju kokosowego, podkręcimy nasz metabolizm i usprawnimy trawienie. Gulasz ten jest idealny dla osób na diecie odchudzającej, oraz dla wszystkich, którzy kochają jeść.
Potrzebujemy dowolną porcję mięsa i ulubione warzywa czy dodatki typu kasza jaglana czy ryż.
A jeśli posiadamy mięso z kością to możemy przygotować sobie pożywny bulion na kościach, który dzięki powolnemu gotowaniu leczy nasze jelita. Długo gotowane kości oddają do bulionu szpik oraz żelatynę, czyli esencję witalną. Gotowanie pozbawionych mięsa kości, powinno potrwać od 8 do 12 godzin na bardzo wolnym ogniu. Można dodać do bulionu aromatyczne warzywa jak cebula czy lubczyk. Bulion wykorzystamy jako baza do sosu w gulaszu. Nadmiar rosołu możemy przechowywać do 5 dni w lodówce. Będzie idealny do zup.
Wcześniej namoczony ryż, płuczemy pod bieżącą wodą i wrzucamy do wrzątku. Na szklankę ryżu potrzebujemy dwie szklanki wody. Po zagotowaniu zmniejszamy ogień pod garnkiem na 10 minut. Ryżu nie mieszamy by się nie posklejał. Po 10 minutach wyłączamy ogień, i pozostawiamy ryż pod przykryciem na kolejne 10 lub 15 minut.
Podsmażone mięso i warzywa wrzucamy do garnka, dosypujemy łyżkę mąki owsianej i dokładnie mieszamy. Mąka powinna dokładnie oblepić wszystkie składniki w garnku. Dolewamy pół litra zimnej wody lub bulionu na kościach i mieszamy by nie powstały grudki. Ciągle mieszając doprowadzamy do wrzenia. Dusimy na małym ogniu około 30 minut.
Ryż podobnie jak wszystkie fasolki czy większość kasz powinniśmy przed gotowaniem namoczyć na kilka godzin w zimnej wodzie. Dzięki temu szybciej się ugotują a przede wszystkim będą łatwiej strawne dla układu pokarmowego.
Smażąc marchewkę możemy pozwolić jej się lekko skarmelizować, dzięki czemu uzyskamy ciemny i esencjonalny sos w gulaszu.