Z ciast drożdżowych uwielbiam wszystkie, ale najbardziej te z dodatkami typu suszone owoce czy mak.
Dzięki mąkom chlebowym i My (hashimotki i hashimoci) możemy sobie wyczarować pyszne, puszyste baby, placki czy makowce.
Jako małe przygotowanie do świąt przedstawiam i zachęcam by wypróbować przepis na bezglutenowy, bezjajeczny i bezmleczny makowiec zawijany.
Robiłam go z mamą będąc dzieckiem, zapomniałam trochę co się robi z makiem ale pamiętałam jak dobrze zwinąć placek.
Makowiec wyszedł aromatyczny, miękki i zanim się obejrzałam już zniknął 🙂
Smacznego!
Zaczynamy od ugotowania maku. Przepłucz mak i gotuj w wodzie przez 15 minut. Następnie przecedź na drobnym sitku tak by mak nie przeleciał przez oczka. Odstaw do wystygnięcia. Potem dodaj do maku łyżkę cukru i zmiel w maszynce do mielenia mięsa 4 krotnie. Zacznij od średnich oczek, ostatnie dwa razy zmiel mak przy użyciu najmniejszych oczek.
Wałeczek ciasta zabezpiecz papierem do pieczenia na którym był rolowany, zostawiając po trzy centymetry luzu po obu bokach. Odstaw ciasto w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 15 minut lub dłużej. W tym czasie ciasto powinno wypełnić puste miejsca w papierze. Piecz w temperaturze 180 stopni przez 60 minut.
Porcja ciasta wystarcza na dwa cienkie lub jeden gruby makowiec. Zależy od tego czy lubicie dużo maku w porcji. Ja wybrałam dwa cieńsze wałeczki i piekłam je od 15 minut krócej.
Mak to nie najłatwiejszy składnik do mielenia w maszynce. Jeśli się już na niego zdecydujecie to mielcie go w małych ilościach i tyle razy ile chcecie. Ja lubię bardzo dobrze zmielony mak, czyli taki by nie trzeba było go gryźć.