Na cienkim i chrupiącym lub na grubym i puszystym! Każdy z nas ma swój ulubiony spód do pizzy i swoje ulubione dodatki. Ale wszystkim nam pizza kojarzy się z pomidorami i serem.
Jako, że już dawno pożegnaliśmy się z serami, nie będziemy o nich myśleć :-).
Całą uwagę skupimy na cieście i dodatkach.
Pizza na puszystym spodzie, z najzdrowszymi dodatkami i niską kalorycznością!
W myśl idei “ograniczenia są twórcze”, wypróbowałam ciasto chlebowe do innych wypieków. Wystarczy wyrobić ciasto, ułożyć je na blasze, obłożyć dodatkami i zapiec.
I tak powstaje najpyszniejsza bezglutenowa i bezlaktozowa pizza. Ciasto jest puszyste, delikatne i pyszne.
Wystarczy dodać do mąki ulubione zioła czy przyprawy, a spód pizzy uzyskuje niepowtarzalny aromat.
Dodatki nadają się wszystkie. Ulubione warzywa czy owoce, wędliny, mięso mielone, czy owoce morza, wszystkie pasują.
A jeśli komuś brakuje sera, to też nie problem. Dodajmy tofu, lub inne bezlaktozowe czy bezmleczne produkty udające ser. Nie jestem ich zwolenniczką, jednak jeśli ktoś musi to też się da. Sery te nie roztopią się jak mozzarella ale będą.
Amatorów cienkiego i chrupiącego ciasta zachęcam do wykorzystania o wiele mniejszej ilości ciasta. Spód prawie nie urośnie, zostanie zatem cienki, a dzięki długiemu procesowi pieczenia będzie chrupiący. Zalecam jednak krótszy pierwszy czas pieczenia.
Pizza zawiera bardzo małą ilość tłuszczy, dzięki czemu obniża się jej kaloryczność, jedna porcja to niecałe 400 kcal. Jeśli użyjemy większą niż zalecaną ilość mąki owsianej, uzyskamy większą ilość błonnika. Dla każdego coś dobrego.
Smacznego!
Zaczynamy od przygotowania ciasta na spód pizzy, według przepisu z opakowania mąki chlebowej Schar. Wykorzystujemy połowę porcji przeznaczonej na cały 1 kg bochenek. Przekładamy ciasto na blachę i zostawiamy do wyrośnięcia (10 minut). Następnie wkładamy je do gorącego (180 st.C) piekarnika i pieczemy około 15 minut.
Następnie wyjmujemy i smarujemy przecierem pomidorowym lub ketchupem własnej produkcji. Znów pieczemy przez około 5 minut. W między czasie przygotowujemy dodatki do pizzy. Jarmuż oddzielamy od łodygi i rwiemy na nieduże kawałki. Kroimy pomidory, paprykę, wędlinę.
Po 5 minutach pieczenia wyjmujemy ciasto. Posypujemy ciasto kminkiem i oregano. Układamy jarmuż, paprykę i wędlinę. Lekko solimy i pieprzymy.
Cebulę i pieczarki smażymy na odrobinie oleju kokosowego. Nie solimy, sól sprawi, że z pieczarek zacznie uwalniać się woda i zamiast smażenia będziemy gotować. Po usmażeniu możemy posolić, i od razu ułożyć pieczarki z cebulą na pizzy, jako ostatnia warstwa.
Ciasto wkładamy na kolejne 15 minut do piekarnika. Pod koniec pieczenia dokładamy pokrojone w plastry pomidory. Lekko solimy i oprószamy odrobiną oregano. Pieczemy jeszcze około 5 minut. Po upieczeniu możemy ozdobić pizze świeżymi listkami bazylii. Smacznego!
Zawsze piecz ciasto oddzielnie, zanim dodasz warzywa czy mięso. Dzięki temu za każdym razem ciasto będzie przepieczone a nie surowe lub mokre. Uważaj jednak by nie za bardzo wysuszyć spód ciasta, bo po upieczeniu całości będzie bardzo twarde. Wierzch ciasta nie powinien zmienić koloru na ciemniejszy, wtedy mamy pewność, że spód również nie jest ciemny, czyli możemy go jeszcze dopiec z kolejnymi warstwami dodatków.
Ciasto na pizzę może mieć różne smaki. Wystarczy do mąki dodać aromatyzowany tłuszcz, np. z oliwkami, papryką, suszonymi pomidorami. Warzywa te musimy pokroić na drobne kawałeczki i dodać do ciasta. Zamiast tego można użyć różnych ziół, które lubimy. Wybornie smakuje ciasto z dodatkiem czosnku wcześniej podsmażonego krótko na maśle. Musimy tylko pamiętać, że im więcej mokrych dodatków tym ciasto będzie mniej puszyste a bardziej wilgotne, ale równie pyszne.
Przepisy i porady dotyczące diety w chorobach autoimmunologicznych, w tym hashimoto.
